Jednym z uczestników procesu budowlanego, zgodnie z Prawem budowlanym jest Kierownik robót. Jednym z podstawowych obowiązków spoczywających na ich barkach jest kierowanie robotami budowlanymi. Jest to bardzo odpowiedzialna funkcja, wymagająca wysokich kwalifikacji zawodowych oraz rzetelności w realizacji powierzonych zadań.
Dzisiejszy artykuł jest kolejnym z cyklu Baba na budowie. Tym razem bohaterką rozmowy jest Anna Żmuda, kierowniczka robót u jednego z największych generalnych wykonawców, budujących w Polsce. Zarówno zawodowo jak i w życiu prywatnym, Anna jest bardzo konkretną babką. Od zeszłego roku prowadzi popularny kanał na YouTube poświęcony budownictwu o nazwie CONCRETniE Na Budowie. Annę możecie też znać z Podcastu Budowlanego, który wspólnie prowadzimy od niedawna.
Bohaterka cyklu Baba na budowie
Anna Żmuda – mgr inż. budownictwa, absolwentka Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy. Obecnie pracuje na stanowisku Kierownik Robót. Członek Zarządu PZiTB O. Bydgoszcz. Twórczyni CONCRETniE Na Budowie.
Anno, pracujesz na stanowisku kierownika robót. Opowiedz czy praca w tej roli jest tym co zawsze chciałaś robić w branży budowlanej?
Anna: Nie, praca na stanowisku kierownika robót jest jednym z etapów, który muszę przejść. Zawsze marzyłam o tym, żeby tworzyć nowe miejsca pracy, wspierać potrzebujące dzieci oraz lokalny sport. Do tej pory podejmowałam decyzje, których konsekwencją jest praca w koncernie. Nie zmienia to faktu, że praca na stanowisku kierownik robót jest dla mnie satysfakcjonująca.
Bardzo ambitne i różnorodne cele. Mam nadzieję, że w przyszłości połączysz to w jedno wspólne przedsięwzięcie, dorzucając do tego oczywiście budowlankę. A dlaczego w ogóle zdecydowałaś się na branżę budowlaną?
Anna: W moim przypadku rozum zawsze bierze górę nad sercem. Tata oraz nauczycielka matematyki z liceum zachęcili mnie do wybrania studiów na kierunku budownictwo. Skończyłam liceum językowe, klasę dwujęzyczną z językiem angielskim jako język nauczania. Myślałam o wyborze studiów humanistycznych, jednakże czułam niepewność co do dalszego wyboru ścieżki edukacji. Zdecydowałam się wyjechać na roczny kurs językowy do Szkocji. Po roku na emigracji wróciłam do Polski pod naciskiem stęsknionych rodziców i wybrałam kierunek studiów, który mi zasugerowali.
A jak wolisz by Cię nazywano: kierownik czy kierowniczka robót?
Anna: Pracownicy zwracają się do mnie „Pani Kierownik”, „Kierowniczko” albo „Pani Aniu”. Moim zdaniem każda forma jest poprawna. Nie mam ulubionej.
Jako młoda kobieta rozpoczęłaś pracę na budowie. Jak zdobyłaś posłuch i autorytet u pracowników budowlanych?
Anna: Moim zdaniem pracownicy słuchają osób, które nie tylko wymagają, ale też same angażują się w życie budowy. Niezależnie czy jesteś kobietą czy mężczyzną. Pracownicy nie lubią osób, które wydają polecenia, a same nie wystawiają nosa poza biuro budowy lub mówią, że coś zrobią lub sprawdzą, a w rzeczywistości tego nie wykonują.
Opowiedz o swoim największym wyzwaniu zawodowym i jak sobie z tym poradziłaś?
Anna: Największe wyzwania zawodowe dopiero przede mną. Z takich najbardziej ciekawych, które zapamiętam do końca życia to nocne zacieranie posadzki, które nadzorowałam oraz wybieranie kawałków lodu ze zmontowanego zbrojenia przed betonowaniem. W czasach, gdy w Polsce mogliśmy doświadczyć prawdziwej zimy, zamarzła woda w podszybiu windy, który rozgrzaliśmy palnikiem. Z racji tego, że tylko moje drobne dłonie mieściły się pomiędzy prętami zbrojeniowymi, spadła na mnie niemiła przyjemność wyciągnięcia kawałków lodu.
Jakie cechy wg Ciebie powinien mieć dobry kierownik robót budowlanych?
Anna: Kierownik Robót powinien być elastyczny, ze względu na pracę w różnych miejscach, nie zawsze w sprzyjających warunkach atmosferycznych, czasami poza miejscem zamieszkania. Na pewno warto by był komunikatywny. Pamiętajmy, że wiele trudności i wyzwań udaje się rozwiązać w krótszym czasie osobom, które mają wysoko rozwinięte umiejętności interpersonalne. Dobry kierownik robót budowlanych, powinien być żądny wiedzy, bo kto się nie rozwija, ten się zwija.
Twój ulubiony rodzaj robót budowlanych oraz ten najmniej lubiany?
Anna: Najmniej lubiany rodzaj robót budowlanych to roboty ziemne. Najbardziej ulubiony? Roboty żelbetowe, ponieważ postęp widoczny jest „gołym okiem” z dnia na dzień. 🙂 Zresztą CONCRETE, czyli beton, mieszanka betonowa to moje ulubione słowo.
Co najbardziej lubisz w pracy jako kierowniczka robót, a co nie?
Anna: Pewna mądra osoba powiedziała mi, że „menedżer jest dla ludzi, a nie ludzie dla menedżera”. Podobnie jest w przypadku pracy na stanowisku kierownik robót. Mam bezpośredni kontakt w pracownikami na budowie. Muszę zadbać o to, żeby mieli środki oraz front do wykonywania swoich zadań. Jednocześnie przestrzegając wytycznych kierownika budowy, zasad BHP, wiedzy oraz sztuki budowlanej. Ta praca daje mi dużą satysfakcję i sprawia, że chce mi się wstawać rano, ale pochłania także dużo energii. Czasami mam naprawdę dość, gdy po raz setny w ciągu dnia słyszę: „Pani Aniu, czy może Pani przyjść” albo „Pani Aniu, jak to ma być zrobione?”.
Jakie masz rady dla wszystkich początkujących inżynierów i inżynierek rozpoczynających pracę na budowie po stronie wykonawcy?
Anna: Róbcie swoje i nie dawajcie zamykać się w biurach budów przed monitorami komputerów. Prace kosztorysowo-administracyjno-prawno-finansowe, które wszyscy musimy wykonywać, mogą być przydatne, ale nie nauczą nas rozwiązywania problemów, czy organizacji pracy na budowie.
Bardzo cenne rady. A skoro już mowa o młodych inżynierach i inżynierkach – wielu z nich zna Cię z Twojej działalności w social mediach. Opowiedz o tym.
Anna: W zeszłym roku założyłam kanał na YouTube oraz fanpage na Facebooku: CONCRETniE Na Budowie. Głównymi celami moich działań było m.in. budowanie pozytywnego wizerunku inżynierów budownictwa, aktywizacja oraz motywacja kobiet z branży budowlanej oraz pokazanie, że budownictwo jest postępowe.
Postępowe? Przecież budownictwu wielokrotnie zarzuca się hermetyczność oraz spowolniony rozwój na tle innych sektorów. Co o tym sądzisz?
Anna: Moim zdaniem budownictwo nie jest instagramowe. Mam tu na myśli, że nie jest tak przyjemne jak inne branże, które udaje się przedstawiać na pięknych fotografiach. Na pewno budownictwo jest efektowne, ryzykowne i bardzo rozwojowe. Ciągły postęp, automatyzacja procesów oraz nowe technologie są nieustającym pewnikiem, który wymusza na nas uczestnikach realizacji inwestycji nieustanną edukację. Na pewno polska branża budowlana nie może jeszcze pochwalić się sterowaniem budów z dronów, czy realizacją inwestycji przez roboty, ale za jakiś czas dogonimy technologicznych przodowników.
Czego mogę Ci życzyć na koniec rozmowy?
Anna: Więcej serca, mniej rozumu przy podejmowaniu decyzji oraz mniej pracy, a więcej spontanicznych podróży.
I tego Ci życzę 🙂 Dziękuję za rozmowę.
Anna: Ja również dziękuję.
Jeśli interesuje Was co Ania ma do powiedzenia na temat pracy kierownika robót budowlanych – zajrzyjcie na jej vloga. Link do filmiku znajdziecie TUTAJ.
A czy wśród Czytelników bloga znajdzie się kierowniczka lub kierownik robót? Dajcie znać w komentarzu pod wpisem. Opowiedzcie o swoich doświadczeniach związanych z pracą na stanowisku kierownika robót budowlanych.
Baba z budowy
Cześć,
w dużej ilości zgadzam się z tym co jest pisane na blogu, jako baba na budowie 🙂 Sama pracuję na budowach, tylko że w branży instalacyjnej. Ze swojej strony mogę dodać że w branży budowlanej jest już sporo kobiet na budowach, przynajmniej na tych na których ja byłam.
Tylko mimo swojego technicznego wykształcenia/doświadczenia większa część kobiet na budowach jest kierowana do „papierków”, rozliczeń, kosztorysów i budowę widzi za okna…….. Nie są decyzyjne……
Oczywiście spotkałam również bardzo konkretne babki które są decyzyjne i zajmują stanowiska Kierownika Budowy, Kierownika Robót ale ta liczba jest niewielka.