Zacznę od tego, że… nie przepadam za łączeniem tych tematów.
Dość mocne jak na wstęp wpisu na własnym blogu 😉
Szczególnie denerwuje mnie, gdy kobiety w publicznych dyskusjach na tematy techniczne, nagle są zaskakiwane pytaniem: A jak łączy Pani stanowisko kierownika budowy z byciem mamą? Czy mąż Panią wspiera?
I wtedy może pojawić się konsternacja na twarzy zaskoczonej rozmówczyni, bo przecież spotkali się, by porozmawiać o projekcie.
(Podobnie irytują mnie pytania: Jak to jest być kobietą na budowie? – gdy są wyrwane z kontekstu rozmowy).
Czytaj więcej Macierzyństwo a praca na budowie
